O fotowoltaice na dachach domów, farmach z rzędami paneli oraz samochodach elektrycznych słyszał już chyba każdy. Nieco inaczej wygląda temat paneli fotowoltaicznych na samochodach – czy to w ogóle możliwe? I czemu ma służyć takie rozwiązanie?
Mówi się, że elektryczne samochody to nasza przyszłość i nieunikniony etap rozwoju branży motoryzacyjnej. Na ulicach miast pojawia się coraz więcej elektryków, a infrastruktura do ładowania wciąż się rozwija. Bardziej przyjazne dla środowiska pojazdy są także tańsze w eksploatacji, a ich właściciele mogą korzystać z wielu przywilejów, jak choćby wjazd do centrum miasta lub możliwość poruszania się pasami ruchu dla autobusów. Choć koszt zakupy samochodu elektrycznego wciąż może wydawać się przeszkodą, przygotowano propozycje dopłat dla chętnych planujących inwestycję.
Samochody elektryczne – przyszłość branży motoryzacyjnej
Na koniec czerwca 2022 roku liczba elektryków poruszających się po polskich drogach wynosiła niemal 51 tys. Aby zachęcić do przesiadania się w samochody napędzane prądem, przygotowano program dofinansowań, z których mogą skorzystać zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorcy. Zwiększenie liczby elektryków na drogach i rezygnacja z samochodów z silnikiem spalinowym ma przede wszystkim wpłynąć pozytywnie na środowisko – oznacza mniejszą emisję CO2, niższy poziom hałasu i redukcję zużycia paliwa.
Jednak posiadanie elektryka ma też być pod każdym względem korzystne dla jego właściciela. Ma być bardziej opłacalne niż jazda samochodem z silnikiem spalinowym, a zatem generować niższe koszty. Z drugiej strony oznacza wygodę, możliwość korzystania z bezpłatnych miejsc parkingowych, wjazdu do ekologicznych stref w miastach. Jazda elektrykiem ma być komfortowa i przyjemna. Możliwość uzyskania finansowego wsparcia i ciągłe prace nad rozbudową infrastruktury do ładowania samochodów na prąd mają stanowić dodatkowe argumenty dla osób wciąż się wahających.
Panele na dachu samochodu?
W 1979 roku w Anglii wyprodukowano pierwszy samochód z panelami słonecznymi umieszczonymi na dachu. W 2017 studenci z łódzkiej uczelni skonstruowali pojazd osiągający prędkość 14o km/h zasilany za pomocą fotowoltaiki. Panele na dachu nie są zatem niczym nowym. Działają podobnie jak te montowane na dachach domów czy na gruncie. Skąd pomysł na ich montaż na samochodach?
Mają one stanowić dodatkowe źródło zasilania dla akumulatorów, co pozwoli zwiększyć zasięg pojazdu, a jednocześnie skrócić czas ładowania baterii. Samochody elektryczne w Polsce są coraz bardziej popularne, co oznacza, że widok paneli na dachach może wkrótce przestać dziwić.
Fotowoltaika może zostać zastosowana również w inny sposób. Elektryki mogą być ładowane z paneli za pomocą specjalnych ładowarek EV. To doskonały sposób, który może zostać wykorzystany przez posiadaczy domowych lub firmowych instalacji fotowoltaicznych. W tym kierunku mogą też podążać inne podmioty – przykładem może być fotowoltaika dla stacji benzynowych. Jak do tej pory tylko kilkadziesiąt punktów może się pochwalić zainstalowaną fotowoltaiką. Istnieje tu zatem spore pole manewru. Możliwość ładowania samochodów na stacjach paliw to ciekawa inicjatywa. Fotowoltaika na stacji przede wszystkim przyniesie korzyści w postaci znacznie niższych rachunków za energię.
Jak dobrać moc paneli do samochodu?
Panele fotowoltaiczne na dachu samochodu to wciąż rozwiązanie pozostające w fazie eksperymentu i testów. Na próby tego rodzaju zdecydowały się takie marki jak Toyota, Audi czy Hyundai. Wciąż dyskutowanym tematem jest też montaż paneli na pojazdach użytkowych – autobusach i ciężarówkach. Czas pokaże, czy pomysły te zostaną wykorzystane na szeroką skalę. Jak to wygląda od strony praktycznej? Jak dobrać fotowoltaikę do samochodu?
Należy skupić się na dwóch wartościach – szacowanym przebiegu oraz zużyciu energii na 100 km. Pakiet fotowoltaiczny do samochodu składa się z panelu, regulatora ładowania, przewodów, przelotek na kable. Eksperci pracują również nad specjalnym rozwiązaniem, jakim jest fotowoltaika zintegrowana z samochodem – to jednak kolejny krok w rozwoju branży.
Dziś najbardziej zasadne zdaje się przygotowanie własnej instalacji fotowoltaicznej pod ładowanie pojazdu elektrycznego. To kompleksowe rozwiązanie, dzięki któremu posiadacze elektryków będą mogli wykorzystywać nadwyżki wytworzonej przez przydomowe elektrownie energii.